Rośnie popularność whisky nad Wisłą

Wydarzenia

Rośnie popularność whisky nad Wisłą

17 października 2016

Popularna szkocka przestaje być zarezerwowana wyłącznie dla nielicznych. Co czwarta Polka sięga po butelkę bursztynowego trunku, import do naszego kraju osiąga tempo dwucyfrowe, rośnie też znaczenie whisky jako narzędzia inwestycyjnego. Przyszłość tego rynku rysuje się naprawdę bardzo ciekawie.

Ogromny boom na whisky utrzymuje się nad Wisłą od dłuższego czasu. Według International Wine & Spirit Research (IWSR) jesteśmy jednym z najszybciej rozwijających się krajów pod względem konsumpcji tego alkoholu. Wynika to ze zmieniających się gustów Polaków, którzy poszukują coraz to nowych doznań smakowych oraz możliwości wykorzystania ich w kuchni. Ponadto, coraz więcej mieszkańców nad Wisłą stać na zakup droższych odmian whisky. W 2018 r. liczba zamożnych i bogatych podatników może zbliżyć się do 1,2 mln, a ich łączne dochody osiągną wartość ponad 200 mld zł. Dla porównania, do końca 2015 roku było ich 969 tysięcy. W obszarze ich zainteresowań są głównie whisky single Malt oraz blended w wersji Premium. Krótkie limitowane edycje zazwyczaj znikają w mgnieniu oka. Potwierdzają to dane rynkowe – eksport whisky single malt w ujęciu ilościowym wzrósł w pierwszym półroczu 2016 roku o ponad 6 proc., natomiast udział w rynku single malt pod względem wolumenu sprzedaży wynosi obecnie 25 proc. i w ciągu dekady zwiększył się ponad dwukrotnie. Odbija się to na popularności tańszych trunków, które odnotowują stagnację, a nawet lekki spadek. – Nic dziwnego, że przybywa imprez promujących bursztynowy trunek. Klienci są skłonni eksperymentować, poznawać nowe odmiany i smaki szkockiej. Na dwóch poprzednich edycjach Whisky Live Warsaw pojawiło się około czterech tysięcy gości, a wśród wystawców znaleźli się przedstawiciele tak egzotycznych krajów, jak: Tajwan, Indie, Islandia czy nawet Japonia. W tym roku pojawią się między innymi unikalne craft distilleries ze Stanów Zjednoczonych. – przekonuje Jarosław Buss, organizator Whisky Live Warsaw.

Rośnie import whisky do Polski

Pierwsze półrocze 2016 roku potwierdza utrzymujący się od dłuższego czasu trend wzrostowy tego rynku. Na liście top 20 największych importerów szkockiej whisky Polska zajęła czternaste miejsce. – Ilościowo eksport whisky do naszego kraju wzrósł w tym czasie, w porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego, aż o 20 proc. Jeszcze większe wrażenie robią dane importowe do Polski liczone w butelkach o pojemności 70 cl. Na przestrzeni ostatnich czterech lat zanotowaliśmy wzrost o ponad 60 proc. – mówi Krzysztof Maruszewski, prezes zarządu Stilnovisti. Perspektywy rynku whisky są zatem bardzo obiecujące. Przewidywania mówią o stabilnym wzroście na poziomie 9 proc. rocznie do roku 2018. Największe wzrosty sprzedaży spodziewane są w kategorii whisky single malt, z kolei wzrost whisky typu blended utrzyma się na poziomie kilku procent.

Inwestowanie coraz popularniejsze

Według badań serwisu Rare Whisky 101 tylko w pierwszym kwartale 2016 roku na brytyjskich aukcjach sprzedano 26527 egzemplarzy single malt whisky, czyli o 28 proc. więcej niż w tym samym okresie w roku 2015. Rynek aukcji whisky rozkwita – sprzedaż szkockiej w celach inwestycyjnych w pierwszym półroczu 2016 roku wzrosła o 25,4 proc., osiągając rekordową kwotę 5.77 miliona funtów. Polacy również coraz więcej inwestują w alkohole – obecnie znajdujemy się w czołówce krajów europejskich, gdzie łącznie ulokowaliśmy już w ten sposób ponad 150 mln zł. Za niektóre egzemplarze – najlepsze, najstarsze, najbardziej unikatowe –kolekcjonerzy są w stanie zapłacić na aukcjach nawet sześciocyfrowe sumy. Według prognoz analityków, wzrost wartości dojrzewającej whisky rok do roku ma wynosić kilkanaście procent.

Powstają whisky bary oraz …destylarnia

Rosnąca popularność whisky przekłada się na wzrost barów specjalizujących się w serwowaniu tego luksusowego trunku. Do niedawna ich liczba była bardzo niewielka. – Obecnie na mapie naszego kraju jest coraz więcej takich punktów. Szacuję, że dzisiaj działa ich kilkadziesiąt. – dodaje Jarosław Buss. Co ciekawe,  w najbliższym czasie planowane jest uruchomienie pierwszej w pełni polskiej destylarni. Kapitał na uruchomienie Wolf Distillery zostanie zebrany poprzez platformę crowfundingową w postaci sprzedaży akcji lub pozyskania inwestora. Planowany termin wybudowania i uruchomienia destylarni to koniec 2017 roku. Obiekt będzie zlokalizowany na terenie województwa lubelskiego. – Nie chcemy powielać schematów szkockich, irlandzkich czy amerykańskich. Destylaty będą powstawać wyłącznie z polskich słodowanych i niesłodowanych zbóż, śrutowanych ręcznie. Początkowo dystrybucja prowadzona będzie wyłącznie w restauracjach, kawiarniach, pubach i klubo-kawiarniach – deklaruje Michał Płucisz, jeden z pomysłodawców projektu.

Whisky nie tylko z cygarem, ale również z potrawami

Jak wynika z najnowszych badań, co czwarta Polka sięga po butelkę whisky. Kobiety zaczynają coraz częściej doceniać bogactwo aromatów i smaków, które oferuje ten trunek. Doskonale nadaje się on zarówno do sosów zimnych, jak i gorących, które przy odpowiedniej temperaturze jeszcze uwydatniają jego smak i aromat. Ponadto bywa wykorzystywany jako marynata, do wyrobu lodów i oczywiście gotowania oraz pieczenia. – Food pairing to moda, która w końcu dotarła i do nas. Dotychczas zajmowali się nim jedynie prawdziwi pasjonaci oraz wprawieni znawcy kulinarni. Dziedzina ta zgłębia umiejętność odnajdywania nut smakowych i zapachowych w produktach, aby skomponować interesującą recepturę. Mistrzowie food pairingu przesuwają granice i bawią się na pozór niepasującymi do siebie smakami, odkrywając nowe horyzonty w kuchni. – opowiada Jarosław Walczyk, Prezes Fundacji Klubu Szefów Kuchni. Podczas najbliższego Whisky Live Warsaw poprowadzi dwie sesje food pairingu, podczas których zostaną ugotowane z użyciem whisky: rillettes z jagnięciny, wołowina w trawie żubrowej, flaczki cielęce, jesiotr, kaczka i krem angielski. Do każdej z potrawy będzie podawana inna odmiana tego szlachetnego, bursztynowego trunku.